BBiuro tłumaczeń - ABC
Otrzymywanie powiadomień o działalności w zakresie tłumaczeń zewnętrznych
26 października 2020
Czy istnieją negatywy dla tego typu reklamy?
Niestety, tak, istnieją negatywy z tego typu reklamy; i prawdopodobnie największym negatywem jest to, że te strony reklamować swoją konkurencję tuż obok Ciebie. Odnosi się to również do rynków tłumaczeń online i LinkedIn. Teraz masz potencjalnego klienta online, który chce kupić usługę, której nie do końca rozumieją; usługę taką jak usługi tłumaczenia ustnego lub pisemnego, a ponieważ widzą, że istnieje wiele osób oferujących tę samą usługę (lub to, co wygląda jak ta sama usługa), niestety, są one prawdopodobnie grawitacji do najtańszej opcji. To jednak nie wszystko, bo coraz częściej słyszymy od klientów, którzy korzystali z usług UpWork i innych serwisów, którzy mówili, że niekoniecznie wybierają najtańszego tłumacza, ale przeczytali ich ogłoszenie bardzo uważnie i wybrali osobę, która wydawała im się najbardziej odpowiednia do ich pracy tłumacza. I to jest wspaniała wiadomość. Jednak, gdy jest 20 różnych tłumaczy dla potencjalnego klienta do wyboru, to bardzo różni się od przyciągnięcia nowego klienta na swojej stronie, gdzie funkcja strony jest ty!
Inne Negatywy
Mogą istnieć inne negatywy z tego typu miejscami. Pierwszym z nich jest to, że mogą one korzystać z zamkniętego systemu, w którym nie wolno komunikować się z klientami spoza tej platformy. Ponadto, ponieważ korzystasz z ich strony, mogą wziąć prowizję za każdą pracę, którą udało Ci się wygrać. Mogą nawet promować licytowanie w drodze aukcji odwrotnej na prace tłumaczeniowe lub zmusić użytkownika do podania konkretnej stawki za słowo lub godzinę, z gwarancją, że każda praca znaleziona za pośrednictwem ich strony zostanie wykonana za tę kwotę lub mniej.
Nie negocjuj najniższych cen Rocka
Innym negatywnym aspektem jest to, że strony te mogą przyciągać tylko klientów, którzy pracują z bardzo małym budżetem, lub klientów szukających rockowego dna stawki za tłumaczenie, a obie są klientami, bez których tłumacze mogliby się obejść. Ważne jest, aby tłumacze przywiązywali dużą wagę do swojej wiedzy i umiejętności tłumaczeniowych, ponieważ jesteś profesjonalistą i oferujesz profesjonalne usługi, więc nie daj się wciągnąć w negocjowanie najniższych stawek.
Podsumowując, strony takie jak UpWork, Craig's List i Yelp są stronami, które warto wypróbować, ale nasza rada jest taka, że tłumacze nie powinni polegać na tych stronach jako na źródle dobrych, wysokiej jakości klientów. Oczywiście znajdą się tam tłumacze, którzy odkryli wspaniałych klientów na jednej lub kilku z tych stron i dlatego z pewnością warto spróbować. Jak wszyscy doświadczeni tłumacze wiedzą, marketing jest bardzo ważną częścią kariery tłumacza, a marketing na tych i innych odpowiednich stronach powinien być tylko małą częścią Twojej ogólnej strategii marketingowej.
Komentarze